| list Baza tekstów » | Skuteczność: | przeciętna |
| flutter_dash Przetestowano | Wydźwięk: | pozytywny |
| lock_open Publiczny | Efektywność: | marginalna |
Rzuciłbym się na Ciebie, jak ludzie na promocję w Lidlu.
To popularne wyrażenie, często używane w kontekście flirtu, opisuje silne, niemal instynktowne pożądanie, które wykracza poza zwykłe zainteresowanie. Używa ono humorystycznego porównania, aby podkreślić intensywność i natychmiastowość atrakcji do drugiej osoby, odwołując się do powszechnie znanego zjawiska masowego entuzjazmu. Ten slogan, choć nieco rubaszny, ma za zadanie rozbawić i przełamać lody, przedstawiając obiekt westchnień jako coś niezwykle wartościowego i pożądanego. Jest to dowcipne określenie, które budzi skojarzenia z niepohamowanym pędem do zdobycia czegoś wyjątkowego, co natychmiastowo przyciąga uwagę wielu ludzi.
Powiedzenie: „Rzuciłbym się na Ciebie, jak ludzie na promocję w Lidlu.”, zostało aktualnie ocenione na 2 gwiazdki w naszej 5 stopniowej skali ocen. Na podstawie wszystkich zgromadzonych ocen można uznać, że skuteczność go oceniana jest jako: przeciętna.
Według badanych w odbiorze ma on raczej: pozytywny wydzwięk i skomentowano go 0x.
Dodatkowo badani internauci ocenili jego efektywność jako: marginalną, bo może czasem zadziałać, ale raczej nie sprawdzi się w podrywie, bo efekt będzie raczej odwrotny od zamierzonego.
Czy stosowanie więc powiedzenia: „Rzuciłbym się na Ciebie, jak ludzie na promocję w Lidlu.”, ma sens? To najlepiej zawsze zweryfikować we własnym zakresie, ale warto posiłkować się także opiniami internautów.
| Podaj Twoją ocenę: Dokonaj oceny przyciskiem |
|
|
