| list Baza tekstów » | Skuteczność: | przeciętna |
| flutter_dash Przetestowano | Wydźwięk: | pozytywny |
| lock_open Publiczny | Efektywność: | marginalna |
Przepraszam, jestem w cukierni? Bo znalazłem niezłą babeczkę.
To popularne wyrażenie, często używane w flirtowaniu, rozpoczyna się od pozornie niewinnego pytania o konkretne miejsce, kojarzone ze słodyczami. Następnie, zaskakująco porównuje adresata do apetycznego wypieku, sugerując jego atrakcyjność. Całość stanowi humorystyczny komplement, mający na celu przełamanie lodów i zwrócenie uwagi. Jest to klasyczny tekst na podryw, wykorzystujący grę słów i metaforę kulinarną, aby wyrazić podziw. Jego odbiór zależy od poczucia humoru odbiorcy, bywa postrzegany jako zabawny, choć czasem nieco sztampowy sposób na rozpoczęcie rozmowy.
Powiedzenie: „Przepraszam, jestem w cukierni? Bo znalazłem niezłą babeczkę.”, zostało aktualnie ocenione na 2 gwiazdki w naszej 5 stopniowej skali ocen. Na podstawie wszystkich zgromadzonych ocen można uznać, że skuteczność go oceniana jest jako: przeciętna.
Według badanych w odbiorze ma on raczej: pozytywny wydzwięk i skomentowano go 0x.
Dodatkowo badani internauci ocenili jego efektywność jako: marginalną, bo może czasem zadziałać, ale raczej nie sprawdzi się w podrywie, bo efekt będzie raczej odwrotny od zamierzonego.
Czy stosowanie więc powiedzenia: „Przepraszam, jestem w cukierni? Bo znalazłem niezłą babeczkę.”, ma sens? To najlepiej zawsze zweryfikować we własnym zakresie, ale warto posiłkować się także opiniami internautów.
| Podaj Twoją ocenę: Dokonaj oceny przyciskiem |
|
|
