| list Baza tekstów » | Skuteczność: | niska |
| flutter_dash Przetestowano | Wydźwięk: | neutralny |
| lock_open Publiczny | Efektywność: | marginalna |
Ej maleńka masz coś na tyłku... A nie to tylko mój wzrok.
To popularny, choć nieco ryzykowny sposób na zwrócenie czyjejś uwagi, bazujący na dwuznaczności i zaskoczeniu. Zaczyna się od sugestywnego pytania, które może sugerować problem lub niedoskonałość, wywołując chwilę niepewności, a nawet zawstydzenia. Następnie następuje rozładowanie napięcia, gdy okazuje się, że to tylko żartobliwa obserwacja, mająca na celu zwrócenie uwagi na osobę i jej atrakcyjność, a wzrok podmiotu jest przyciągany przez nią. Całość opiera się na grze słów i budowaniu napięcia, mając na celu wywołanie uśmiechu i rozpoczęcie rozmowy, jednak skuteczność zależy od poczucia humoru odbiorcy i kontekstu sytuacji, więc może zostać odebrana negatywnie.
Powiedzenie: „Ej maleńka masz coś na tyłku... A nie to tylko mój wzrok.”, zostało aktualnie ocenione na 1 gwiazdkę w naszej 5 stopniowej skali ocen. Na podstawie wszystkich zgromadzonych ocen można uznać, że skuteczność go oceniana jest jako: niska.
Według badanych w odbiorze ma on raczej: neutralny wydzwięk i skomentowano go 5x.
Dodatkowo badani internauci ocenili jego efektywność jako: marginalną, bo może czasem zadziałać, ale raczej nie sprawdzi się w podrywie, bo efekt będzie raczej odwrotny od zamierzonego.
Czy stosowanie więc powiedzenia: „Ej maleńka masz coś na tyłku... A nie to tylko mój wzrok.”, ma sens? To najlepiej zawsze zweryfikować we własnym zakresie, ale warto posiłkować się także opiniami internautów.
| Podaj Twoją ocenę: Dokonaj oceny przyciskiem |
|
|
