| list Baza tekstów » | Skuteczność: | zerowa |
| flutter_dash Przetestowano | Wydźwięk: | negatywny |
| lock_open Publiczny | Efektywność: | marginalna |
Przepraszam którędy na Grunwald? Bo idę na podbój.
Ten zwrot to sprytna próba nawiązania rozmowy, wykorzystuje historyczne odniesienie, sugerując cel, podbój, zamiast zwykłego pytania o drogę. Łączy nieoczekiwane pytanie z pewną dozą humoru, ma na celu zaskoczyć rozmówcę, wywołać uśmiech, a tym samym zbudować napięcie. Odwołanie do bitwy pod Grunwaldem, słynnego wydarzenia z historii Polski, stanowi nieszablonowy początek interakcji, pokazując pewność siebie, oryginalność osoby mówiącej. Jest to sposób na wyróżnienie się z tłumu, zaintrygowanie, zasygnalizowanie zainteresowania, wszystko to opakowane w żartobliwą formę. Całość ma sprawić wrażenie, że osoba inicjująca rozmowę jest pewna siebie, ma poczucie humoru, a jej intencje są flirtujące, choć wyrażone w sposób lekki i niezobowiązujący.
Powiedzenie: „Przepraszam którędy na Grunwald? Bo idę na podbój.”, zostało aktualnie ocenione na 0 gwiazdek w naszej 5 stopniowej skali ocen. Na podstawie wszystkich zgromadzonych ocen można uznać, że skuteczność go oceniana jest jako: zerowa.
Według badanych w odbiorze ma on raczej: negatywny wydzwięk i skomentowano go 0x.
Dodatkowo badani internauci ocenili jego efektywność jako: marginalną, bo może czasem zadziałać, ale raczej nie sprawdzi się w podrywie, bo efekt będzie raczej odwrotny od zamierzonego.
Czy stosowanie więc powiedzenia: „Przepraszam którędy na Grunwald? Bo idę na podbój.”, ma sens? To najlepiej zawsze zweryfikować we własnym zakresie, ale warto posiłkować się także opiniami internautów.
| Podaj Twoją ocenę: Dokonaj oceny przyciskiem |
|
|
