| list Baza tekstów » | Skuteczność: | przeciętna |
| flutter_dash Przetestowano | Wydźwięk: | pozytywny |
| lock_open Publiczny | Efektywność: | marginalna |
Język to kość czy mięsień? Mięsień? To może się po siłujemy?
To popularne wyrażenie, często stosowane w kontekście zalotów, rozpoczyna się od retorycznego pytania dotyczącego natury pewnego organu jamy ustnej, zastanawiając się nad jego fizyczną budową. Następnie, po uzyskaniu potwierdzenia co do jego mięśniowej struktury, propozycja przechodzi w sugestywne zaproszenie do wspólnej aktywności fizycznej, implikującej pewien rodzaj rywalizacji lub bliskości. Całość ma za zadanie skutecznie przełamać lody oraz stworzyć flirtującą atmosferę, często z podtekstem intymnym, wykorzystując grę słów i dwuznaczność. Slogan ten jest znany ze swojej odważnej i bezpośredniej formy, prowokując rozmówcę do natychmiastowej interakcji, co czyni go skutecznym narzędziem w sztuce uwodzenia.
Powiedzenie: „Język to kość czy mięsień? Mięsień? To może się po siłujemy?”, zostało aktualnie ocenione na 2 gwiazdki w naszej 5 stopniowej skali ocen. Na podstawie wszystkich zgromadzonych ocen można uznać, że skuteczność go oceniana jest jako: przeciętna.
Według badanych w odbiorze ma on raczej: pozytywny wydzwięk i skomentowano go 0x.
Dodatkowo badani internauci ocenili jego efektywność jako: marginalną, bo może czasem zadziałać, ale raczej nie sprawdzi się w podrywie, bo efekt będzie raczej odwrotny od zamierzonego.
Czy stosowanie więc powiedzenia: „Język to kość czy mięsień? Mięsień? To może się po siłujemy?”, ma sens? To najlepiej zawsze zweryfikować we własnym zakresie, ale warto posiłkować się także opiniami internautów.
| Podaj Twoją ocenę: Dokonaj oceny przyciskiem |
|
|
