| list Baza tekstów » | Skuteczność: | przeciętna |
| flutter_dash Przetestowano | Wydźwięk: | pozytywny |
| lock_open Publiczny | Efektywność: | marginalna |
Aniołku... bardzo bolało? Bolało jak spadałaś z nieba?
To znane powiedzenie, popularne w sferze flirtu, służy jako typowy sposób na podryw, mający na celu pochlebstwo i zainicjowanie rozmowy. Wykorzystuje ono metaforę boskiej doskonałości, sugerując, że osoba, do której jest skierowane, posiada urodę tak niezwykłą, iż musiałaby pochodzić z niebiańskich sfer. Pytanie o hipotetyczny upadek z wysokości ma za zadanie wywołać uśmiech oraz podkreślić nadzwyczajną atrakcyjność. Jest to klasyczny zabieg retoryczny, często stosowany ze względu na swój lekki, żartobliwy charakter, który skutecznie przełamuje początkową barierę, otwierając furtkę do dalszej, swobodniejszej interakcji międzyludzkiej w kontekście romantycznym.
Powiedzenie: „Aniołku... bardzo bolało? Bolało jak spadałaś z nieba?”, zostało aktualnie ocenione na 2 gwiazdki w naszej 5 stopniowej skali ocen. Na podstawie wszystkich zgromadzonych ocen można uznać, że skuteczność go oceniana jest jako: przeciętna.
Według badanych w odbiorze ma on raczej: pozytywny wydzwięk i skomentowano go 0x.
Dodatkowo badani internauci ocenili jego efektywność jako: marginalną, bo może czasem zadziałać, ale raczej nie sprawdzi się w podrywie, bo efekt będzie raczej odwrotny od zamierzonego.
Czy stosowanie więc powiedzenia: „Aniołku... bardzo bolało? Bolało jak spadałaś z nieba?”, ma sens? To najlepiej zawsze zweryfikować we własnym zakresie, ale warto posiłkować się także opiniami internautów.
| Podaj Twoją ocenę: Dokonaj oceny przyciskiem |
|
|
