| list Baza tekstów » | Skuteczność: | przeciętna |
| flutter_dash Przetestowano | Wydźwięk: | pozytywny |
| lock_open Publiczny | Efektywność: | marginalna |
Zobaczyłem z tyłu i pomyślałem, że się zapoznam.
To popularne wyrażenie, często stosowane jako wstęp do flirtu, bazuje na bezpośredniej obserwacji wyglądu osoby, zwłaszcza gdy jest ona odwrócona plecami. Wyraża ono nagłe, intensywne zainteresowanie, wywołane zauważeniem atrakcyjnej sylwetki i natychmiastową chęć nawiązania znajomości. Jest to klasyczny, odważny sposób na rozpoczęcie rozmowy z nieznajomym, choć bywa uznawany za nieco zuchwały lub prostacki. Ta fraza jest szeroko rozpoznawalna w kulturze podrywu, często wywołując mieszane reakcje, od rozbawienia po lekkie zaskoczenie. Wskazuje na pewność siebie, ale może być też odebrana jako zbyt nachalna.
Powiedzenie: „Zobaczyłem z tyłu i pomyślałem, że się zapoznam.”, zostało aktualnie ocenione na 2 gwiazdki w naszej 5 stopniowej skali ocen. Na podstawie wszystkich zgromadzonych ocen można uznać, że skuteczność go oceniana jest jako: przeciętna.
Według badanych w odbiorze ma on raczej: pozytywny wydzwięk i skomentowano go 0x.
Dodatkowo badani internauci ocenili jego efektywność jako: marginalną, bo może czasem zadziałać, ale raczej nie sprawdzi się w podrywie, bo efekt będzie raczej odwrotny od zamierzonego.
Czy stosowanie więc powiedzenia: „Zobaczyłem z tyłu i pomyślałem, że się zapoznam.”, ma sens? To najlepiej zawsze zweryfikować we własnym zakresie, ale warto posiłkować się także opiniami internautów.
| Podaj Twoją ocenę: Dokonaj oceny przyciskiem |
|
|
