| list Baza tekstów » | Skuteczność: | przeciętna |
| flutter_dash Przetestowano | Wydźwięk: | pozytywny |
| lock_open Publiczny | Efektywność: | marginalna |
Przepraszam, czy ja jestem w cukierni, bo widzę niezłe ciasteczko…
To popularne powiedzenie funkcjonuje jako bezpośrednia próba nawiązania flirtu, często wykorzystując element zaskoczenia i humor. Opiera się na pomysłowym porównaniu, które ma na celu podkreślenie atrakcyjności drugiej osoby, posługując się słodkim motywem. Jest to klasyczny przykład tekstu na podryw, powszechnie rozpoznawalny i nierzadko używany w sytuacjach towarzyskich, mimo swojej nieco sztampowej natury. Jego celem jest przełamanie lodów oraz wywołanie uśmiechu, inicjując potencjalną interakcję. Fraza ta, choć prosta, skutecznie komunikuje zainteresowanie, nadając wymianie zdań lekkości. Jest to typowy element kultury randkowej, często parodiowany, lecz wciąż obecny.
Powiedzenie: „Przepraszam, czy ja jestem w cukierni, bo widzę niezłe ciasteczko…”, zostało aktualnie ocenione na 2 gwiazdki w naszej 5 stopniowej skali ocen. Na podstawie wszystkich zgromadzonych ocen można uznać, że skuteczność go oceniana jest jako: przeciętna.
Według badanych w odbiorze ma on raczej: pozytywny wydzwięk i skomentowano go 1x.
Dodatkowo badani internauci ocenili jego efektywność jako: marginalną, bo może czasem zadziałać, ale raczej nie sprawdzi się w podrywie, bo efekt będzie raczej odwrotny od zamierzonego.
Czy stosowanie więc powiedzenia: „Przepraszam, czy ja jestem w cukierni, bo widzę niezłe ciasteczko…”, ma sens? To najlepiej zawsze zweryfikować we własnym zakresie, ale warto posiłkować się także opiniami internautów.
| Podaj Twoją ocenę: Dokonaj oceny przyciskiem |
| Lista opublikowanych komentarzy | Oceń | |
|---|---|---|
| Cukrzycy dostaniesz jak będziesz tylko słodkości jadł :D ilość ocen: -1 | ||
|
|
